
Shtetl Kowal(Polska/Kujawsko-Pomorskie).Tam urodzil sie 30 Aprila 1310 roku krol Polski Kazimierz Wielki syn krola Wladyslawa Lokietka. Do dzisiaj zachowala sie legenda jakoby Krol Kazimierz Wielki zakochal sie w pieknej zydowskiej dziewczynie o imieniu Esterka.( " Legenda o Esterce w literaturze jidysz i polskiej" autora Chone Shmeruk ).
Najstarsza rejestracja ludnosci zydowskiej w Kowalu zanotowana jest w 1531 roku.Musieli placic na rzecz krola 1 grzywny i 42 grosze podatku koronacyjnego.Prawdopodobnie byli juz wczesniej.W 1568 roku zakupili od Rafala Dzialynskiego ziemie kolo wsi Pelczyce pod cmentarz. A w 1578 roku krol Stefan Batory pozwolil Zydom zamieszkac w miescie oraz zajmowac sie handlem i rzemioslem.Przywileje dla ludnosci zydowskiej byly bardzo ograniczone.Mimo tych trudnosci spolecznosc zydowska Kowala przetrwala az do wybuchu wojny polsko-szwedzkiej w 1655-1660).Zanotowane jest, ze w 1616 roku Zydzi posiadali 14 domow.Zniszczenie miasta i straty wywolane w kolejnych latach przez epidemie chorob sprawily, ze Zydzi stopniowo opuszczali Kowal.W 1674 roku bylo juz ich tylko 20.Ponownie pojawili sie w 1717 roku.I od tej chwili skupisko zydowskie zaczelo sie szybko rozwijac.Sprzyjajacym czynnikiem bylo potwierdzenie w 1765 r. dawnych przywilejow przez krola Stanislawa Augusta Poniatowskiego.Zydzi posiadali wowczas juz 16 domow, a Kahal liczyl 260 osob.W 1820 bylo okolo 900 osob pochodzenia zydowskiego, a w latach 50-tych XIX wieku bylo okolo 1400.W 1939 roku do wybuchu II Wojny Swiatowej bylo okolo 1500 ludnosci zydowskiej w Kowalu.Po zakonczeniu wojny hitlerowskiej wrocilo wedlug roznych informacji okolo 5-10 osob.Ludzie cudem ocaleni wrocili do swoich domow i nie pozwolono im tam mieszkac.Polacy zajeli domy po zamordowanych Zydach, a przybylych Zydow przeganiali i nawet grozili zabiciem.Mojego ojca Majera Czarnego przepedzili.Nie pozwolono jemu odebrac pamiatek po swojej rodzinie zamordowanej przez hitlerowcow.Ja jako corka Majera Czarnego bylam w tym roku w Juli 2012 zobaczyc to ulubione miasto Kowal mojego ojca, gdzie do czasu wybuchu II wojny swiatowej tetnilo zycie spolecznosci zydowskiej.Przyjezdzam z mezem do Kowala.Zatrzymujemy sie na Placu Rajtana,dawny Rynek.Wedlug wykazu Starozakonnych(bo tak nazywano ludnosc zydowska) to na Rynku zamieszkiwali:Abram Icek Czarny-handlarz wiktualiami(nr 19,Mordka Hersz Czarny-rzeznik(nr.23).Mieszkali tez:Pinkus Cytron-szewc,Mordka Cytron-szewc,Josek Kowalski-krawiec,Aron Israel Kowalski-krawiec,Icek i Israel Hala-handlarze,Lejzer Kowal-krawiec,Szlama Poznanski-handlarz wiktualiami,Josef Wydra-piekarz,Haja Salomonowicz-handel,Rafalowicz-szewc,Berek Klempner-blacharz,Bajla Wolkowicz- miala wlasny dom,Pinkus Maierczak-hzndlarz. Teraz nie ma juz tych rodzin.Mieszkaja w tych domach Polacy.Weszlam do fryzjera, aby dowiedziec sie cokolwiek o dawnych czasach Kowala.Akurat byla tam jedna z najstarszych mieszkanek Kowala,86 letnia pani, pamietajaca czasy przedwojenne.Zapytalam sie czy pamieta kogos z rodziny Czarnych, albo inne rodziny.Powiedziala mi, ze bylo w Kowalu wiecej Zydow anizeli Polakow.Byli to rzemieslnicy i handlarze.Mieli tu swoje szkoly,synagoge,kirkut i rabina.Jej rodzice przyjaznili sie z rodzina Najman.Pare Najmanow wrocilo po wojnie, ale w 1950 latach wyjechali do Israela.Zyje jedna pani Najman,ma ponad 90 lat i mieszka w domu opieki spolecznej w Kowalu.Ona jednak nic nie pamieta.Duzo zydowskich dzieci chodzilo do polskich szkol.Wie, ze zmarl jakis Czarny 20 lat temu.Mieszkal na ulicy Kosciuszki.Byl to samotny czlowiek.Ona pamieta Czarnych, ale imion ich nie pamieta.Pan fryzjer powiedzial, ze mieszka niedaleko po drugiej stronie na bocznej ulicy pani Felicja to ona cos wiecej mi opowie.Zona pana fryzjera zaprowadzila mnie do pani Felicji na Mikolaja Reja .Okazalo sie, ze jej prawdziwe nazwisko to Fejgla z domu Jakubczak,rodzina mojej prababci Laji Czarnej z domu Jakubczak.Jedyny uratowany po wojnie z tej rodziny byl jej ojciec Abram Jakubczak(ur.1920 roku w Kowalu) i jego brat(wyjechal do Israela w 1950).Mimo przesladowan i szykan zostal Abram w Kowalu.On zamieszkal w ocalalym domu po Adamie Piechotka,ktory wyemigrowal do Israela.Pani Felicja pokazala mi zdjecie swojego ojca i zobaczylam obok stojacego mojego wujka Szyji Rachmilowicz.Cos niesamowitego.Ona nie wiedziala kto to jest.Wiedziala tylko, ze byli przyjaciolmi.Swiat jest mimo wszystko bardzo maly.Powiedziala z przykroscia, ze niestety Zydow juz w Kowalu nie ma.Ma doroslego syna majacego 2 dzieci.Pan Jacek pokazal mi teren, gdzie kiedys byl kirkut i niedaleko synagoga.Dzisiaj jest jedno wielkie zarosniete pole.Nagrobkow nie ma.Zostaly uzyte do budowy chodnikow.A jego inaczej nienazywaja jak "ten Zyd".Wyjechalam z mezem z Kowala bardzo rozgoryczona przypominajac slowa jednej spotkanej kobiety:"znowu zydzi przyjechali zabrac swoje domy". Narazie tyle.Regina 5/12-2012.Dostalam wspaniala informacje od pana Piotra Miernika, historyka z Polski o moim kuzynie a Tami Levee wujku Chill Majer Czarny.W latach 1923-1935/36 byl wspolwlascicielem mlyna parowego w Aleksandrowie Kujawskim.(obecnie w wojewodztwie kujawsko-pomorskim)Posiadal 43 % udzialow w firmie.Na codzien mieszkal we Wloclawku na ulicy Piekarskiej 13.Jego wspolnikamu byli :Hersz Przedecki,Hersz Zychlinski,Majer Zychlinski, oraz bracia Nuta,Wolf i Sucher Gutowscy- wszyscy kupcy mieszkajacy we Wloclawku.W roku 1933 mlyn zostal wydzierzawiony Mojzeszowi Birkenfeldowi i Jakobowi Czarnemu, bratu mlodszemu Chila Majera. Chili Majer byl zonaty z Ryfka Czarna z domu Judkiewicz,ktora zmarla w 1919 roku we Wloclawku.Chill (Chiel) podpisal z zona Ryfka intercyze w dniu 5.Juli 1912 roku, na mocy ktorej ogloszono dotychczasowa rozdzielnosc majatkowa,a majatek uzyskany po slubie uwazano za wspolny. Stad tez po smierci Ryfki , rodzina zwrocila sie do sadu we Wloclawku o uwzglednienie dzieci Ryfki i Chila (nieletnich Abrama-Icka i Efroima) ,w wlasnosci mlyna w Aleksandrowie. Wedlug tekstu intercyzy , ojcem Ryfki Czarnej z domu Judkiewicz byl Moszek Aron Judkiewicz, a dziadkiem Ajzyk Judkiewicz.W chwili slubu Ryfka i jej ojciec mieszkali we Wloclawku. Informacje pochodza z archiwow Panstwowych we Wloclawku.
Sroda 21.Maja 2014 jestem znowu razem z mezem w Kowalu. Caly czas nurtuje mnie sprawa mojej rodziny w Kowalu. Ciagle brakuje mi informacji. Mialam umowione spotkanie w Urzedzie Stanu Cywilnego z kierowniczka pania E.D. Tam znajduja sie dokumenty od roku 1908 tzn. , ze mozliwosc odnalezienia danych o rodzinie Czarny sa dalej aktualne. Odnalazlam dom mojego dziadka i babci: Lajba
Czarnego i Ryfki Bajly z domu Cygiel. Mieszkali na ulicy Mickiewicza NR 6. Jest to dom parterowy murowany. Wlascicielem domu byl Jakub Czarny. Do 1921 roku mieszkali na ulicy Zydowskiej 13, kiedy to wybuch wielki pozar i caly Kowal sie palil. Ulicy Zydowskiej dzisiaj nie ma. Dom mojego wujka Cudka Czarnego na ulicy Kilinskiego 17 tez nie ma. Zostal zburzony w czasie wojny, tak jak i cala rodzina Cudka Czarnego z zona Dyna z domu Izbicka i ich coreczkami: Hinda Laja, Mindel, Necha, i Sura. Moj wujek Cudek Czarny zmarl w obozie pod Poznaniem z wycienczenia w august 1942. Jego zona Dyna Czarna zmarla w getcie w Lodzi w oktober 1941. Dom mojego drugiego wujka Mordki Czarnego na ulicy Kollataja 12 stoi w bardzo dobrym stanie. W domu zamieszkuje sympatyczny pan Stanislaw z rodzina. Bardzo o ten dom dba. Jest to dom murowany i parterowy. Rozmawialam z tym panem i on powiedzial, ze jego dom zamieszkany byl przez Zydow. Nie wiedzial tylko przez kogo. A przed wojna mieszkalo w Kowalu wiecej Zydow niz Polakow. Akurat byla sroda i otwarty bazar. Tak tez bylo przed wojna, gdzie zjezdzali konmi kupcy zydowscy z okolic handlowac wszystkim co sie dalo sprzedac. Mojego taty rodzina strony meskiej to byli krawcy i szewcy. Sprzedawali tego typu towary. Inni zajmowali sie sprzedaza koni, kur, gesi itd.Polscy gospodarze sprzedawali produkty warzywnicze. Widok rynku byl jednak tym razem zupelnie inny.