Ludwik Górski h. Bożawola

Is your surname Górski h. Bożawola?

Research the Górski h. Bożawola family

Ludwik Górski h. Bożawola's Geni Profile

Share your family tree and photos with the people you know and love

  • Build your family tree online
  • Share photos and videos
  • Smart Matching™ technology
  • Free!

Ludwik Górski h. Bożawola

Birthdate:
Birthplace: Końskie, Końskie County, Świętokrzyskie Voivodeship, Poland
Death: April 14, 1908 (89)
Warsaw, Warszawa, Masovian Voivodeship, Poland
Immediate Family:

Son of Franciszek Borgiasz Józefat Górski h. Bożawola and Teodozja Górska
Husband of Paulina Ludwika Emilia Marianna Górska (hr. Krasińska h. Korwin)
Father of Franciszek Górski h. Bożawola
Brother of Józef Górski h. Bożawola; Stanisław Górski h. Bożawola; Constantine Gorski; Jan Górski h. Bożawola and Zofia Marcelina Mycielska

Managed by: Private User
Last Updated:

About Ludwik Górski h. Bożawola

Postawił na pracę u podstaw

Choć życie i działalność Ludwika Górskiego przypadły na drugą połowę XIX i początek XX wieku do dziś stawia się go, za wzór do naśladowania dla potomnych.

Ludwik Górski był synem Franciszka Górskiego, notabene generała brygady Wojska Polskiego i Teodory z Krępskich. Urodził się w majątku Końskie w 1818 r. Jako że ojciec chciał widzieć go w przyszłości jako wojskowego, gdy podrósł został oddany na wychowanie i wykształcenie do Korpusu Kadetów w Kaliszu. Wybuch i upadek powstania styczniowego oraz zamknięcie tej szkółki oficerskiej wymusił przeniesienie chłopca do Kolegium Pijarów następnie do Gimnazjum Gubernialnego w Warszawie. Wkrótce po jego ukończeniu rozpoczął studia, prawdopodobnie nawet za granicą. Jednak śmierć ojca w 1838 r. spowodowała ich przerwanie, gdyż Ludwik jako najstarszy z rodzeństwa musiał podjąć się trudu prowadzenia rodzinnego majątku.

Samodzielny i zaradny

Osiadł zatem w dobrach Wola Pękoszewska w ziemi rawskiej, gdzie pod jego jeszcze niedoświadczonym okiem majątek wkrótce rozkwitł. Od tej pory było już zawsze tak, że to, czego się dotknął nabierało blasku, znaczenia i zaczynało przynosić spore dochody. Młody Górski mimo przerwanych studiów ustawicznie się dokształcał, czytając niemal wszystko co wpadło mu w ręce. Znał też języki obce, co pozwalało na korzystanie z szerszego kręgu literatury europejskiej i światowej. Oczywiście najbardziej interesowały go rzeczy związane z rolnictwem i tym wszystkim, co na nim bazowało. Wraz z kilkoma innymi zapaleńcami założył pismo „Roczniki Gospodarstwa Krajowego”, gdzie pisał swoje pierwsze poważniejsze artykuły, głównie z zakresu ekonomii rolnej. Od początku swojej działalności postulował dokonanie uwłaszczenia chłopów i potrzebę inwestowania w rolnictwo, korzystając z najnowszych odkryć i techniki. Poglądy te zbliżyły go do Andrzeja Zamoyskiego.

Przeprowadzka do Sterdyni

W 1844 r. postanowił ustatkować się na dobre i poślubił hrabiankę Paulinę Krasińską. Młodzi zamieszkali w majątku Uleniec niedaleko Grójca, a w kilka lat później tj. w 1849 r. weszli w posiadanie dóbr Sterdyń, które jego żona odziedziczyła po rodzicach. Na Podlasiu Ludwik znów musiał zaczynać, i to już po raz trzeci, podnoszeni majątku z upadku. Rozpoczął od zniesienia pańszczyzny i oczynszowania chłopów, wprowadził też pracę najemną. Płacił pieniędzmi, ale także w tzw. naturze, czyli w płodach rolnych, a nawet zwierzętach hodowlanych. W dobrach Sterdyń rychło dostrzegł potrzebę przeprowadzenia melioryzacji gruntów i to na sporą skalę. Bagna, torfowiska osuszono, na rozległych obszarach wykopano kilkunastokilometrowy kanał i odprowadzono wodę do pobliskiego Bugu. W międzyczasie Ludwik Górski wprowadzał kolejne „nowinki”. Zaczęło się od zastosowania płodozmianu i zwiększenia nawożenia gruntów ornych. Oczywiście doprowadziło to do wzrostu wydajności i osiągnięcia wyższych plonów. Oprócz tego Ludwik, wykorzystując osuszone łąki, znacznie powiększył inwentarz żywy, stawiając na hodowlę krów mlecznych i owiec.

Rozkwit majątku

W latach osiemdziesiątych XIX w. dobra Sterdyń należały do większych w tym regionie kraju. Miały grubo ponad 4 tys. hektarów ziemi ulokowanych na folwarkach: Sterdyń, Ludwinów, Seroczyn, Paulinów, Dąbrówka, Golanki i Zembrów. W Paulinowie znajdowała się nowoczesna gorzelnia. Górski dbał o los służby folwarcznej i chłopów. Z jego polecenia budowano dla nich specjalne czworaki z osobnymi wejściami dla rodzin, zakładano przydomowe ogródki i trzymano na własne potrzeby zwierzęta gospodarskie. W 1853 r. rozpoczął działalność też założony przez Ludwika i Paulinę szpitalik pw. Pawła Apostoła na kilkanaście łóżek. Dziedzic Sterdyni nie poprzestawał na tym. Organizował specjalne kursy dokształcające dla rzemieślników, postulował a nawet wcielał w życie zakładanie ochronek wiejskich, czym nawet naraził się swoim kolegom z Towarzystwa Rolniczego. Swego jednak dopiął – nie tylko w Ceranowie, gdzie w celu założenia ochronki sprowadził siostry Felicjanki, ale jeszcze w innych siedmiu miejscowościach. Stało się to niemal zaraz po tym, jak Ludwik Górski kupił w 1859 r. sąsiadujący z dobrami Sterdyń rozległy majątek Ceranów.

Człowiek na medal

Jego rozliczne zasługi dla rolnictwa, gospodarki, inicjatywy społeczne i dobroczynne oprócz tego, że znajdowały aprobatę, a nawet stawiane były jako wzór do naśladowania zostały też docenione w inny sposób. „W czerwcu 1885 r. komisja konkursowa uhonorowała Górskiego złotym medalem, za wzorowo prowadzone gospodarstwo wielofolwarczne oraz za znakomicie prowadzoną rachunkowość i wysokie dochody” – czytamy w jednym z wielu opracowań dotyczących tego wybitnego człowieka. Ludwik Górski wraz z małżonką przyczynili się również do wybudowania i odremontowania kilkunastu obiektów sakralnych oraz pałacowych. Górski zresztą był aktywnym działaczem katolickim. Ufundował m.in. stojący do dziś w Ceranowie murowany kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP (1875 r.), w znacznym stopniu wsparł budowę murowanej świątyni w niedalekim Zembrowie (1904 r.) i gruntownie odnowił zabytkowy kościół w samej Sterdyni. Oprócz tego postawił dla siebie nową rezydencję w majątku Ceranów i pałac w Warszawie przy ul. Foksal 8. Jego trzy siedziby, jak wspominają źródła z tamtego okresu, wyposażone były w zabytkowe meble, dzieła sztuki, a nawet antyki. Okazale prezentowały się też zasoby bibliotek i archiwów, z których najcenniejsze dokumenty zostały przekazane do Biblioteki Ordynacji Krasińskich w Warszawie.

Mecenas i dobrodziej

Dziedzic ze Sterdyni i Ceranowa był człowiekiem nie tylko niezwykle przedsiębiorczym, ale równie chętnie włączał się w życie towarzyskie, gospodarcze, społeczne i dobroczynne. Nie sposób wyliczyć dokładnie w skład jakich komitetów, rad i instytucji przez całe swoje długie życie wchodził. Jako prezes Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego miał do tego bardzo wiele okazji. Spośród wielu można tu wspomnieć m.in. o Towarzystwie Akcyjnym Kolei Terespolskiej, Towarzystwie Kredytowym Miasta Warszawy. Górski był także członkiem Rady Opiekuńczej w Królestwie Polskim, prezesem Towarzystwa Osad Rolnych, jak również kuratorem Instytutu Św. Kazimierza i fundatorem domu Towarzystwa Pań Św. Wincentego a Paulo. Cały czas pozostawał aktywny jako autor artykułów i prac fachowych. Zakładał konserwatywny dziennik „Słowo”. Jego dorobek publicystyczny jest określany przez biografów jako wielki. – W 1908 r. z okazji dziewięćdziesiątej rocznicy jego urodzin wydano drukiem „Wybór pism Ludwika Górskiego”. Zawarta tam bibliografia obejmowała 52 pozycje, tylko jego najważniejszych pism. Wyrazem szacunku współczesnych było nadanie w 1902 r. Górskiemu przez Uniwersytet Jagielloński doktoratu prawa honoris causa oraz urządzenie z inicjatywy Henryka Sienkiewicza jubileuszu sześćdziesięciolecia pracy obywatelskiej” – pisze historyk Grzegorz Ryżewski w książce „Sokołów Podlaski. Dzieje miasta i okolic”.

Pogrzeb – manifestacją patriotyzmu

Niestety, Ludwik Górski i jego żona Paulina z Krasińskich nie doczekali się potomstwa. Jeszcze za życia Górski zdecydował się na podział swoich rozległych i znakomicie prosperujących dóbr, na dwa odrębne majątki: Sterdyń i Ceranów (dobra, które wniosła w posagu żona). Sterdyń przypadły w udziale kuzynowi z jej strony – Franciszkowi Krasińskiemu, zaś Ceranów z okolicą przeszedł w ręce Franciszka Górskiego – syna Stanisława, rodzonego brata Ludwika. Ludwik Górski zmarł w kwietniu 1908 r. w Warszawie. Tam też odbył się jego pogrzeb w kościele Św. Krzyża, który jak odnotowały źródła stał się „wielką manifestacją patriotyczną”. Jednak ciało tego zasłużonego dla kraju, a szczególnie naszego regionu człowieka spoczęło w krypcie rodzinnej ufundowanej przez siebie świątyni w Ceranowie na swoim ukochanym Podlasiu, z którym związał niemal całe swoje dorosłe życie.

źródło: http://www.zsokolowa.com/index.php?option=com_content&view=article&...

view all

Ludwik Górski h. Bożawola's Timeline

1818
May 1, 1818
Końskie, Końskie County, Świętokrzyskie Voivodeship, Poland
1858
December 17, 1858
Uleniec, Grójec County, Masovian Voivodeship, Poland
1908
April 14, 1908
Age 89
Warsaw, Warszawa, Masovian Voivodeship, Poland
????