Józef Janta Połczyński

Józef Janta-Połczyński, bardzo wyjątkowa postać dla rodziny, opisywany przez prawnuka Aleksandra, czy Pelagię Palędzką. Pochodził z Dąbrówki, był uczniem chojnickiego gimnazjum. Założył własnym kosztem ponad 40 bibliotek w Prusach Zachodnich przy Towarzystwach Rolniczych. Kupował i wysyłał wychodźcom polskim książki, na których zakup rocznie wydawał ponad 200 talarów. Zaopatrywał biblioteki gimnazjalne i akademickie. Liczba zakupionych i rozesłanych książek dochodziła do 3,2 tomów. W 1865 roku osiadł w pod tucholskiej Koślince (obecnie Tuchola), gdzie założył szkołę dla dzieci ubogich rodziców. Umieszczał ich następnie w szkołach i seminariach. Wykształcił przyszłych biskupów, biznesmenów, którzy dorobili się fortuny np. w USA. Ufundował pomnik ku czci poległym Polakom w bitwie pod Woziwodą ze Szwedami. Pochowany w Raciążu.